W końcu udało się wyskoczyć do większego i lokalnego supermarketu.
Podobne wpisy
Plany, planami a życie swoje…
Niespodziewane zmiany, klimatu, podróż, ciepło na Kyushu i zimno na Hokkaido, spowodowało, że biedna Yumiko nabawiła…
Lokalne smaki Hokkaido
Wszyscy którzy mieszkali kiedyś na Hokkaido, i mieli okazję spróbować jedzenie, a szczególnie sushi na innych…
Gou i Kuroobi !!!
Naszych kulinarnych i biznesowych spotkań ciąg dalszy! Mimo, iż zaplanowane było spotkanie z pracownikami, którymi Yumiko…
Na japońskiej ziemi…
W końcu dolecieliśmy do Japonii… Przywitała nas piękna Fuji w oddali i pierwsze godziny spędziliśmy na…
Peryferie Tokyo i przybytek Gou w Kunitachi
Już od paru dni odpoczywamy po bardzo intensywnym i pracowitym czasie na Hokkaido, na peryferiach Tokyo,…
Znowu zima, ale w sercach wiosna bo spotkanie z Panem Fujigaki!
Zima w pełni, i tak jak mało śniegu i lament był straszny że ocieplenie klimatu, nagle…